maja 12, 2017

Przedpremierowo: Całe życie


Latem 1902 roku Egger, główny bohater książki „Całe życie”, jest jeszcze małym chłopcem. Może mieć cztery lata. Może też mieć trochę więcej lub nieco mniej. Nie mówi wiele. Nie lubi skupiać na sobie uwagi. Po tym jak traci matkę zamieszkuje w domu bogatego bauera. Jedynym powodem, dla którego Hubert Kranzstocker daje sierocie dach nad głową, jest sakiewka z pieniędzmi zawieszona na drobnej szyi chłopca.  Do ostatnich dni pobytu w gospodarstwie, Egger pozostaje obcym, którego co najwyżej można tolerować. Bękartem szwagierki. Tanią siłą roboczą. Małomówny i nie stawiający oporu sprawdza się również  jako chłopiec do bicia.

Powodów do zbicia nigdy nie brakuje. Wystarczy rozlane mleko czy spleśniały chleb. Bauer moczy wtedy swoją rózgę i przystępuje do wymierzania razów. Pewnego dnia coś jednak idzie gorzej niż zwykle. Po ciosie następuje gruchnięcie. Pęka kość udowa chłopca.

Po sześciu tygodniach, gdy można w końcu zdjąć bandaże, noga jest cieniutka i koślawa. Od tego dnia, aż do końca swoich dni, Egger idzie przez życie kulawo.

W ramach rekompensaty za niesprawną nogę natura prezentuje Eggerowi muskulaturę. W wieku zaledwie trzynastu lat chłopak wygląda już jak mężczyzna. W wieku lat czternastu może pochwalić się niezwykła siłą. W końcu nadchodzi także dzień, w którym jest  w stanie przeciwstawić się biciu. I choć zostaje za to wygnany z gospodarstwa, otrzymuje możliwość życia po swojemu. I tak też zaczyna żyć.

Na kartach książki Seethalera śledzimy całe życie człowieka. Do jego ostatnich dni. Widzimy jak pracuje jako najemny parobek i dorabia się własnego ogródka warzywnego. Jak się zakochuje i jak otwiera furtkę w tym ogródku, by pochwalić się swoim dobytkiem ukochanej. Jesteśmy z nim gdy zmienia miejsca zamieszkania i profesje. Widzimy jak umiera.

Najważniejsze w życiu Eggera wydają się być prostota i natura. Ale życie to także coś więcej. To zniszczenie, śmierć i wojna. To również rozwój i nowe doświadczenia. Np. oglądanie telewizji. To ciągła zmiana.

"Całe życie", to przepięknie napisana opowieść o życiu niespiesznym, prostym i prawdziwym. Życiu w zgodzie z naturą i w zgodzie z sobą, gdy natura odbiera to, co kochamy. To opowieść o zgodzie na życie i na to, co nam przynosi. To historia terapeutyczna.



Robert Seethaler, „Całe życie”, Wydawnictwo Otwarte 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Projekt: książki , Blogger