Egipt. Kraj, który odwiedzałam wielokrotnie a opuszczając go
zawsze myślałam, że więcej nie wrócę. Nigdy nie czułam się w nim dobrze, nigdy
bezpiecznie. A jednak coś mnie przyciągało. I chyba nadal przyciąga…
Przyjeżdżałam, zwiedzałam, poznawałam ludzi, szwędałam się z
nimi i rozmawiałam. Pisałam reportaże - społeczne i podróżnicze. Mój najnowszy
tekst z Kairu ukazał się właśnie w magazynie „Podróże”. Z tej okazji chciałam
Wam polecić moje 3 ulubione książki o Egipcie – reportaż, powieść i książkę
naukową.
1. Egipt: Haram halal, Piotr Ibrahim Kalwas, Dowody na istnienie,
2015
Choć w tytule mamy Egipt, książka pisana jest z perspektywy jednego
miasta. Piotr Ibrahim Kalwas jest Polakiem,
muzułmaninem, mieszka w Aleksandrii, a jego teksty dotyczą często sytuacji,
które rozgrywają się w pobliżu jego domu – w windzie, w pobliskim sklepie, czy na
ulicy, którą obserwuje ze swojego balkonu. Większość tekstów jest krótka. Nierzadko
dotyczą one rzeczy pozornie błahych. Ot, polska firma Inglot wyprodukowała
lakier do paznokci, który został uznany za halal. I co z tego? Te drobiazgi
składają się na ciekawy i skomplikowany obraz współczesnego Egiptu. Pomagają
zrozumieć Egipcjan i ich pełne paradoksów życie.
2. Kair. Historie miasta, AlSayyad Nezar, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,
2016
„Kair. Historie miasta” to książka naukowa, napisana przez
profesora uniwersytetu Berkeley i erudytę. To książka fascynująca i stworzona z
pasją. AlSayyad Nezar zajmuje się architekturą, designem i urbanistyką. Opowiadając
o największym mieście Afryki w niezwykle ciekawy sposób przedstawia dzieje jego
przemian oraz historię obecnego, tak złożonego oblicza. Sporo informacji w
książce dotyczy samej architektury, ale także kultury i dziejów Kairu. Myślę,
że niezależnie od tego, czy ktoś dopiero się do Kairu wybiera, czy też spędził
w nim kilka lat, znajdzie w niej coś dla siebie. Coś nowego i odkrywczego.
3. Kair, historia pewnej kamienicy, Aswany Al Alaa,
Media Lazar, 2008
Powieść ciekawa zwłaszcza dla tych, którzy nie mieli okazji uczestniczyć
w życiu toczącym się w Kairze. Jedna kamienica, zamieszkana przez różnych ludzi
– biednych i bogatych, starych i młodych, kobiety i mężczyzn - pozwala nam to
kairskie życie podpatrzyć. Na szczęście nie ma tu idylli a powieść moim zdaniem
dość wiernie oddaje kairskie realia. Autor nie unika tematów trudnych, jak
molestowanie seksualne, religijna hipokryzja, homoseksualność w muzułmańskim
świecie, czy korupcja. Ci, którzy Egiptu nie znają, mogą być zaskoczeni.