Stało się! Rok się skończył a ja zostałam z długą listą
książek pt. „do przeczytania w 2017”. Trudno, wszystkiego zrobić, przeczytać i napisać
się nie da. Z listy wybrałam 10 pozycji, które mam nadzieję przeczytać wkrótce
(kilka z nich już nawet zaczęłam).
1. Joe Sacco „Strefa Gazy. Przypisy”, Wydawnictwo Timof i Cisi wspólnicy
Opis wydawcy: Słynny autor komiksów reportażowych
przedstawia oryginalne, zakrojone na szeroką skalę śledztwo w sprawie
zapomnianej zbrodni popełnionej w jednym z najbardziej udręczonych miejsc na
świecie.
Rafah, miasteczko położone na samej krawędzi Strefy Gazy, to
miejsce zapuszczone. Za budynkami z gołego betonu kryją się zaułki usłane
śmieciami. W wąskich uliczkach roi się od małych dzieci i bezrobotnych
mężczyzn. Na granicy z Egiptem trwa wyburzanie i obracanie w gruzy całych
połaci miasta. Rafah to dziś, jak zawsze zresztą, jedno z niechlubnych ognisk
najzacieklejszego konfliktu na świecie.
W przepaściach archiwów tkwi pogrzebany pewien krwawy
incydent z 1956 roku, w którym od strzałów izraelskich żołnierzy zginęło
111 Palestyńczyków. Ów dzień w Rafah – masakra z zimną krwią czy też straszliwa
w skutkach pomyłka, pozornie zaledwie przypis w obszernej historycznej relacji
o zabijaniu – stał się areną konkurujących ze sobą prawd, tak
charakterystycznych dla wojny niemożliwej do rozstrzygnięcia. Próbując dojść do
sedna tego, co się wtedy wydarzyło, Joe Sacco zanurza się w codziennym życiu
Rafah i sąsiedniego miasteczka Chan Junis, aby odkrywać gazańską przeszłość i
teraźniejszość. Strefa Gazy. Przypisy to opowieść, która przechodzi płynnie od
jednej wojny do drugiej, przerzucając most nad pięćdziesięcioma latami
historii, a ożywiona głosami uchodźców i dzieci, wdów i szejków, skupia w sobie
esencję tragedii.
2. Suzanne Barbezat „Frida Kahlo prywatnie”, Wydawnictwo Marginesy
Opis wydawcy: Jak żyła Frida Kahlo? Czym się otaczała? Jakie
miejsca kochała? Które najbardziej ją inspirowały? Czym był dla niej Niebieski
dom?
W tym domu, obecnie jednym z najpopularniejszych muzeów w
stolicy Meksyku, artystka przyszła na świat, dorastała, przez wiele lat
mieszkała z Diegiem Riverą, a w końcu umarła. W tym domu też kilkakrotnie
wracała do zdrowia: najpierw w 1918 roku, gdy zachorowała na polio, a potem w
wieku osiemnastu lat po wypadku, z którego ledwo uszła z życiem. Przez prawie
dwa lata była przykuta do łóżka, leżąc w gipsie i aparatach ortopedycznych. To
właśnie wtedy zaczęła malować: chciała zabić nudę.
Po ślubie z Riverą Frida mieszkała w różnych miejscach w
Meksyku, a także za granicą, gdy wyjechała na krótko do Stanów Zjednoczonych.
Ostatecznie wróciła jednak tam, gdzie się urodziła.
Ta bogato ilustrowana książka zawiera obrazy Fridy oraz
archiwalne ilustracje i zdjęcia rodzinne, przedmioty i artefakty, które
kolekcjonowała, a także fotografie miejsc, gdzie przebywała. Przybliży to
czytelnikowi regiony kształtujące artystkę oraz dobrze znane jej domy i
krajobrazy, z których czerpała inspiracje.
Frida Kahlo prywatnie opowiada o tym, jak kultura
meksykańska, tamtejsze zwyczaje i krajobrazy wpływały na życie i twórczość tej
niezwykłej malarki. Autorka analizuje obrazy, zdjęcia archiwalne, fotografie
rodzinne, przedmioty, które Frida zbierała, ukochane miejsca. To opowieść o
kobiecie niezależnej, artystce, która wyprzedzała swój czas i rozsławiła sztukę
meksykańską.
3. Robert Rient „Duchy Jeremiego”, Wydawnictwo Wielka Litera
Opis wydawcy: Tego głosu dziecka, mówiącego
o Zagładzie, nie da się już zapomnieć. Przejmująca powieść
o odkrywaniu własnej tożsamości i mierzeniu się ze stratą.
Robert Rient – autor głośnego „Świadka” – powraca
z niezwykłą powieścią.
„Duchy Jeremiego” to przejmująca narracja
dwunastolatka, konfrontującego się z chorobą mamy i własnymi
demonami. Nie było w polskiej prozie powieści, która mierząc się
z tematem rodzinnych upiorów, wybrzmiewa głosem tak świeżym
i przejmującym. „Duchy Jeremiego” to portret rodziny uwikłanej
w historię Zagłady, ale przede wszystkim kameralna, intymna opowieść
o nadwrażliwym chłopcu, doświadczającym jednego z najtrudniejszych
momentów w życiu każdego człowieka – odchodzenia mamy. Literatura
dowodząca pisarskiej dojrzałości i wrażliwości. Napisana niepokojącą,
naiwną frazą, nad którą autor ma pełną kontrolę.
Powieść o duchach, które nie pozwalają zasnąć.
O tym, że przeszłość jest zamieszkana i ma moc przywoływania
zmarłych. O spotkaniu z przodkami i życiu, z którego znika
pamięć oraz przyszłość. Pozbawiona fałszywych tonów, bolesna
i zatrzymująca na długo historia, którą Robert Rient dowodzi, że jest
jednym z najodważniejszych i najciekawszych pisarzy młodego
pokolenia.
4. Krystyna Naszkowska „Wygnani do raju. Szwedzki azyl”, Wydawnictwo Agora
Opis wydawcy: Pierwszy
w Szwecji kryminolog, reporter, który rozumie Szwedów lepiej, niż oni sami,
wybitny architekt, perkusistka z doktoratem, dokumentalistka i fotografka z
tytułem szwedzkiego fotografa roku, psychoanalityczka z literackim dorobkiem...
Creme de la creme szwedzkiego społeczeństwa, a wszyscy to… emigranci z Polski,
których wygnała antysemicka nagonka w 1968 roku.
Szczere, przejmujące i zaskakujące rozmowy z ludźmi, dla których przymusowa
emigracja nie była tylko osobistą katastrofą, ale również bodźcem, by zacząć
życie na nowo. Jak to się stało, że ludzie, którzy w bagażu mieli niewiele
więcej niż wspomnienia z ojczyzny, stali się współtwórcami sukcesu kraju, do
którego rzucił ich los ofiar politycznej, antysemickiej nagonki. Wspaniała
opowieść o tym, że nawet najgorszy los można odmienić, jeśli wystarczająco tego
chcemy i nie dajmy się złamać okolicznościom.
5. Rebecca Solnit „Mężczyźni objaśniają mi świat”, Wydawnictwo Karakter
Opis wydawcy: Zbiór błyskotliwych tekstów amerykańskiej
feministki i historyczki.
Zaczyna się niewinnie, od czegoś, co przy pewnej dozie
dobrej woli można by uznać za towarzyską niezręczność. Podczas przyjęcia pan
domu nie przyjmuje do wiadomości, że rozmawia z autorką książki, którą właśnie
jest jej łaskaw objaśniać. Rebecca Solnit widzi jednak w tym zdarzeniu coś
więcej, coś, z czym stykają się na co dzień miliony kobiet na świecie:
przejaw symbolicznej przemocy ze strony mężczyzn, emanację patriarchalnego
systemu, w którym funkcjonujemy. To jednak zaledwie czubek góry lodowej –
autorka opowiada o innych zdarzeniach (często obficie relacjonowanych przez
media), w których ujawnia się symboliczna lub nawet fizyczna przemoc wobec
kobiet (w Stanach Zjednoczonych co 6 minut zgłaszany jest gwałt, a są to bardzo
zaniżone statystyki). Jednocześnie Solnit wpisuje sytuację i prawa kobiet w
szerszy geopolityczny i kulturowy kontekst. Przywołuje też dwie inne wybitne
eseistki: Virginię Woolf i Susan Sontag, z którymi podejmuje dialog i
polemizuje. Lekki styl i bystrość wywodu sprawiają, że od tekstów Solnit trudno
się oderwać. Z pewnością powinny one dać do myślenia zarówno kobietom, jak i
mężczyznom – są aktualne aż do bólu.
6. Jarosław Kamiński „Tylko Lola”, Wydawnictwo W.A.B.
Opis wydawcy: Polska,
końcówka lat 60. Nina Molska rozpoczyna pracę w TVP. Jej przełożoną zostaje
żarliwa ideolożka i aparatczyk, Lidia Kowal. Między kobietami szybko pojawia
się niepokojące napięcie, dotyczące nie tylko kwestii ideologicznych, ale
nieżyjącej już, tajemniczej Loli, ciotki Niny, z którą Lidia pozostawała kiedyś
w bliskich kontaktach. Gdy partia komunistyczna bada grunt pod wielką czystkę,
Nina niespodziewanie znajdzie się na samej górze listy wrogów ojczyzny, Lidia
zaś stanie przed wyborem między lojalnością wobec idei a wiernością dawnej
miłości.
7. Goli Taraghi „Sen zimowy”, Wydawnictwo Książkowe Klimaty
Opis wydawcy: Bohaterowie Snu zimowego, opublikowanego
po raz pierwszy w 1973 roku, to ludzie odizolowani od społeczeństwa, odklejeni
od rzeczywistości – przeżywają życie w myślach i nie przestają żałować tego, co
zdarzyło się w przeszłości. Nieustannie zaskakiwani przez świadomość upływającego
czasu, sprawiają wrażenie bezwolnych i przekonanych o tym, że podejmowanie
walki o własne życie jest pozbawione sensu.
Niespieszny rytm tej historii przerywają często humor i
ironia, odsłaniając tragikomiczny rys zdarzeń, które stają się udziałem bohaterów. Sen
zimowy to także przejmujący, symboliczny obraz społeczeństwa irańskiego lat 60.
balansującego na granicy tradycji i nowoczesności, gdzie nie wykształciło się
jeszcze poczucie odpowiedzialności za swój los, a niezależność jest traktowana
jak odchylenie od powszechnie panującej normy
8. Agneta Pleijel „Zapach mężczyzny”, Wydawnictwo Karakter
Opis wydawcy: Kolejna – po entuzjastycznie przyjętej
„Wróżbie” – odsłona autobiograficznego cyklu szwedzkiej pisarki. Narratorka
studiuje w Göteborgu, próbuje znaleźć własną życiową drogę, szuka równowagi w
relacjach z matką i ojcem, który zostawił rodzinę. Przede wszystkim jednak
chłonie świat, chce się rozwijać, doświadczać rzeczywistości wszystkimi
zmysłami. Rekonstruując młodzieńcze lata, opowiada o miłości – tej
zmysłowej, i tej do literatury, o odkrywaniu świata i siebie, o kreowaniu
własnego życia i o pisaniu. Przez karty powieści przewijają się mężczyźni –
przelotni kochankowie narratorki i ci, którzy zostali w jej życiu na dłużej – a
przede wszystkim książki, które inspirują, napędzają, nie dają spokoju. W tle
toczy się rewolucja obyczajowa lat sześćdziesiątych.
9. Anna Kamińska „Białowieża szeptem. Historie z Puszczy
Białowieskiej”, Wydawnictwo Literackie
Opis wydawcy: Wszyscy
oni byli „nawołocz”, co w języku miejscowych oznacza przybysza, który dotarł z
daleka. Każde z nich trafiło do Białowieży z innych powodów. Połączyła ich
miłość do tego niezwykłego miejsca i ludzi – tych, których jeszcze dziś można
spotkać na ulicach oraz tych, których legenda wciąż żyje wśród białowieżan.
„Wiedźmar” był prawdziwym czarnoksiężnikiem, „Mordala” –
zapalonym kłusownikiem, Filimon Waszkiewicz – ostatnim bartnikiem. Olga
Nieścierowna miała własny rower za całodobową karetkę pogotowia. Halinę
Kopalińską do Białowieży rzuciła burzliwa historia XX wieku, która odebrała jej
męża i majątek pod Wilnem, zaś Jan Potoka – późniejszy hodowca żubrów –
przetrwał dziesięć lat łagru tylko dzięki nadziei, że jeszcze kiedyś wróci do
Puszczy. Podobnych „kolorowych ptaków” było znacznie więcej… Prawosławnych,
katolików, Żydów i partyjnych. Drwali i ekologów. Jedni poświęcali życie, by
chronić las, inni bez skrupułów go ograbiali. Wszyscy nierozerwalnie związani
przez los z Puszczą.
Wielopokoleniowe rodzinne wspomnienia, dwie wojny światowe,
historie udokumentowane w kronikach kryminalnych, pijackie majaki, w
których zaciera się granica między trudną rzeczywistością a niemniej ciężkim
snem. Pasjonująca biografia Białowieży, ukazująca ludzką twarz
najgłośniejszego lasu Europy.
10. Tibor Noé Kiss „Incognito”, Wydawnictwo Książkowe Klimaty
Opis wydawcy: Co się dzieje, kiedy człowiek chciałby uciec
od własnej płci? Jakie uczucia mogą towarzyszyć nastoletniemu piłkarzowi, gdy
dociera do niego, że czuje się dobrze w damskim ubraniu i makijażu? Co
przeżywa? A co jeśli to nie chwilowy kaprys, lecz długotrwały stan? Na co może
liczyć, kiedy idzie ulicą w butach na wysokim obcasie i potyka się?
Incognito opowiada o załamaniu się tożsamości płciowej
i pierwszych próbach poradzenia sobie w tej sytuacji. Daleko tej powieści do
wszelkich uproszczeń czy wywoływania taniej sensacji. Utrzymana w konwencji
wyznania, książka przytacza historię młodego człowieka, który jeszcze nie wie,
jak bardzo świat, w którym żyje, może być destrukcyjny i prowadzić do
upodrzędnienia wrażliwej jednostki.
Incognito to w każdym calu wybitny przykład
współczesnej prozy, świetny debiut i ryzykowny coming out.