lutego 09, 2017

Ból

Ból
Uwielbiam Zeruyę Shalev! Przeczytałam wszystkie jej książki, a po skończeniu każdej z nich nie mogłam doczekać się następnej. Nie znaczy to jednak, że ich lektura była łatwa, bo nie była. Emocje im towarzyszące zwykle były trudne. Przede wszystkim smutek. Ale i ból, niemal fizyczny. Dlatego tytuł jej najnowszej książki wydał mi się wręcz oczywisty. Tak cudownie pasujący do jej pisarstwa. Pod...
Copyright © 2016 Projekt: książki , Blogger