
Współpracuję z nimi już dość długo (mając oczywiście na uwadze
długość istnienia bloga) i owocnie. Cenię je za to co wydają i jak (tak,
okładka też się liczy! Zwłaszcza, jeśli nie chcemy by książka rozpadła się
jeszcze przed ukończeniem lektury). Oto pięć wydawnictw, o których myślę
szczególnie ciepło. Kolejność alfabetyczna :)...