lipca 29, 2017

Tam


Poetycki reportaż, niecodzienny przewodnik, dziennik pełen czułości wobec miejsca i po prostu mądra opowieść o ludziach. O Nepalczykach, Europejczykach, turystach, podróżnikach, o nas. Prawdziwa, piękna, poruszająca i dająca do myślenia.

Ramą dla opowieści Nataszy Goerke jest potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło Nepal. W kontraście do tej tragedii, narracja autorki jest łagodna, wręcz ciepła. Niczym szept przyjaciółki-gawędziarki, która o Nepalu mówi wszystko to, co dla chcących poznać ten kraj może okazać się ważne. Zdradza istotne wydarzenia z historii. Mówi o kuchni i rzemiośle. Przybliża politykę i stosunki panujące między Nepalem a Chinami i Indiami. Nie zapomina także o ciekawostkach, jakimi bez wątpienia są nieco ekscentryczni przybysze, którzy w Nepalu stworzyli dla siebie drugi dom.

Jednym z najważniejszych wątków książki jest moim zdaniem temat turystów. Tych, dla których bieda jest malownicza, Nepalczyk jest bardziej przedmiotem niż podmiotem, a nepalska sztuka powinna być przede wszystkim tania (najlepiej tańsza od chińskich suwenirów, bo inaczej po co w ogóle się nią interesować?). „Ćwiczenia z wyobrazi”, które proponuje Goerke, każą nam zastanowić się nad sposobem, w jaki uprawiamy dziś turystykę. Czy jesteśmy świadomymi podróżnikami? Albo prościej – czy jesteśmy ludźmi odpowiedzialnymi?

Jednym z najciekawszych wątków w opowieści o Nepalu, jest z kolei temat przemian.  Trzydzieści lat temu, gdy Goerke przyjechała do tytułowego „Tam” po raz pierwszy, kraj ten był zupełnie inny od miejsca, jakim jest obecnie.  Ciekawe są te opowieści  o Katmanu z lat 80. Gdy trawa była bardziej zielona, himalajskie zbocza pokryte były lasami, a gwiazdy były lepiej widoczne niż smog. Czas płynął wolniej, a nieraz zatrzymywał się nawet dla odwiedzających Nepal turystów. Później, jak wszędzie na świecie, w codzienność wkroczyły nowe technologie…

Opowieść o zmianach - podążaniu z duchem czasu, czy po prostu gonieniem  trendów, to w pewien sposób opowieść bardzo uniwersalna. Goerke pokazuje, że nawet Nepal, miejsce tak dalekie nam geograficznie, podlega tym samym procesom co Polska. A my, ludzie żyjący w najróżniejszych miejscach na świecie, mamy tak naprawdę bardzo podobne potrzeby.

„Tam” to piękna i mądra książka.




Natasza Goerke, „Tam”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017

1 komentarz:

  1. Brzmi naprawdę ciekawie! I piękne zdjęcia 😍
    Pozdrawiam zaczytanapielegniarka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Projekt: książki , Blogger