Książek, które warto kupić bez okazji (kobietom i nie tylko)
można z łatwością wymienić dziesiątki. Ja wybrałam siedem, które ukazały się w
2017 roku, i które wydały mi się ciekawymi propozycjami dla kobiet o różnych
zainteresowaniach.
Agneta Pleijel „Zapach mężczyzny”, Karakter
Opis wydawcy: Kolejna – po entuzjastycznie przyjętej
„Wróżbie” – odsłona autobiograficznego cyklu szwedzkiej pisarki. Narratorka
studiuje w Göteborgu, próbuje znaleźć własną życiową drogę, szuka
równowagi w relacjach z matką i ojcem, który zostawił
rodzinę. Przede wszystkim jednak chłonie świat, chce się rozwijać,
doświadczać rzeczywistości wszystkimi zmysłami. Rekonstruując młodzieńcze
lata, opowiada o miłości – tej zmysłowej, i tej do literatury,
o odkrywaniu świata i siebie, o kreowaniu własnego życia
i o pisaniu. Przez karty powieści przewijają się mężczyźni –
przelotni kochankowie narratorki i ci, którzy zostali w jej życiu na
dłużej – a przede wszystkim książki, które inspirują, napędzają, nie dają
spokoju. W tle toczy się rewolucja obyczajowa lat sześćdziesiątych.
Rebecca Solnit „Mężczyźni objaśniają mi świat”,
Karakter
Opis wydawcy: Zbiór błyskotliwych tekstów amerykańskiej
feministki i historyczki. Zaczyna się niewinnie, od czegoś, co przy pewnej
dozie dobrej woli można by uznać za towarzyską niezręczność. Podczas przyjęcia
pan domu nie przyjmuje do wiadomości, że rozmawia z autorką książki, którą
właśnie jest jej łaskaw objaśniać. Rebecca Solnit widzi jednak w tym
zdarzeniu coś więcej, coś, z czym stykają się na co dzień miliony
kobiet na świecie: przejaw symbolicznej przemocy ze strony mężczyzn, emanację
patriarchalnego systemu, w którym funkcjonujemy. To jednak zaledwie
czubek góry lodowej – autorka opowiada o innych zdarzeniach (często
obficie relacjonowanych przez media), w których ujawnia się symboliczna
lub nawet fizyczna przemoc wobec kobiet (w Stanach Zjednoczonych co
6 minut zgłaszany jest gwałt, a są to bardzo zaniżone statystyki).
Jednocześnie Solnit wpisuje sytuację i prawa kobiet w szerszy
geopolityczny i kulturowy kontekst. Przywołuje też dwie inne wybitne
eseistki: Virginię Woolf i Susan Sontag, z którymi podejmuje dialog
i polemizuje. Lekki styl i bystrość wywodu sprawiają, że od tekstów
Solnit trudno się oderwać. Z pewnością powinny one dać do myślenia zarówno
kobietom, jak i mężczyznom – są aktualne aż do bólu.
Hanya Yanagihara „Ludzie na drzewach”, w.a.b.
Opis wydawcy: Amerykański
lekarz na wyprawie w niezbadane rejony Pacyfiku dokonuje odkrycia, które
odmieni jego życie i cały świat nauki. Niepokojąca, trzymająca w napięciu i
tragiczna w wymowie opowieść o zderzeniu odmiennych kultur, stawiająca pytania
o granicę między dobrem i złem, altruizmem i egoizmem. Przejmujący debiut
Yanagihary jest też próbą rozstrzygnięcia odwiecznego dylematu: czy wielkie
umysły mają prawo do życia poza moralnymi normami?
Anna Kamińska „Białowieża szeptem”, Wydawnictwo Literackie
Opis wydawcy: „Wiedźmar” był prawdziwym
czarnoksiężnikiem, „Mordala” – zapalonym kłusownikiem, Filimon Waszkiewicz –
ostatnim bartnikiem. Olga Nieścierowna miała własny rower za całodobową karetkę
pogotowia. Halinę Kopalińską do Białowieży rzuciła burzliwa historia XX wieku,
która odebrała jej męża i majątek pod Wilnem, zaś Jan Potoka – późniejszy
hodowca żubrów – przetrwał dziesięć lat łagru tylko dzięki nadziei, że jeszcze
kiedyś wróci do Puszczy. Podobnych „kolorowych ptaków” było znacznie więcej…
Prawosławnych, katolików, Żydów i partyjnych. Drwali i ekologów. Jedni
poświęcali życie, by chronić las, inni bez skrupułów go ograbiali. Wszyscy
nierozerwalnie związani przez los z Puszczą. Wielopokoleniowe rodzinne
wspomnienia, dwie wojny światowe, historie udokumentowane w kronikach
kryminalnych, pijackie majaki, w których zaciera się granica między trudną
rzeczywistością a niemniej ciężkim snem. Pasjonująca biografia
Białowieży, ukazująca ludzką twarz najgłośniejszego lasu Europy.
Elizabeth Winder „Marilyn na Manhattanie”, Wydawnictwo
Literackie
Opis wydawcy: Niezwykła biografia opisująca najlepszy rok w
życiu boskiej MM. Fascynujące uzupełnienie obrazu inteligentnej, wrażliwej
kobiety, który znamy z opublikowanych sześć lat temu sensacyjnych Fragmentów,
zbierających intymne zapiski jednej z największych gwiazd Hollywood. Autorka
ukazuje Marilyn Monroe przez pryzmat roku spędzonego w Nowym Jorku, gdzie
aktorka uciekła w listopadzie 1954 roku, zostawiając daleko za sobą szaleństwa
Hollywood i małżeństwo, które okazało się katastrofą. Zapierający dech w
piersiach Manhattan pozwala Marilyn na zachowanie anonimowości, za którą tak
tęskniła. Może biegać po Central Parku, wychodzić do klubów, godzinami oglądać
obrazy w Metropolitan Museum of Art, spotykać się ze znajomymi.
Suzanne Barbezat, „Frida Kahlo prywatnie”, Marginesy
Opis wydawcy: Jak żyła Frida Kahlo? Czym się otaczała? Jakie miejsca kochała? Które najbardziej ją inspirowały? Czym był dla niej Niebieski dom? Frida Kahlo prywatnie opowiada o tym, jak kultura meksykańska, tamtejsze zwyczaje i krajobrazy wpływały na życie i twórczość tej niezwykłej malarki. Autorka analizuje obrazy, zdjęcia archiwalne, fotografie rodzinne, przedmioty, które Frida zbierała, ukochane miejsca. To opowieść o kobiecie niezależnej, artystce, która wyprzedzała swój czas i rozsławiła sztukę meksykańską.
Agnieszka Osiecka „Dzienniki 1953”, Prószyński i S-ka
Opis wydawcy: Młodziutkiej panience z Saskiej Kępy zależało
na samopoznaniu i osobistym rozwoju, bo – jak na córkę artysty przystało –
miała silne poczucie własnego indywidualizmu. Chciała być nowoczesną, znaczącą
podmiotowością – taką więc, która realnie wypływa na losy świata. Wierzyła, że
kiedyś będzie działać poprzez słowo pisane – że stanie się ważną dziennikarką,
pisarką, eseistką, krytyczką. Stąd tak ważna pozostawała dla niej kwestia
własnych poglądów oraz ewentualnego wpływu na opinię publiczną. Dorastająca Osiecka
bardzo pragnęła liczyć się, znaczyć coś dla innych ludzi, wyznaczać innym
cele.