kwietnia 29, 2017

Paw królowej

Paw królowej

„Paw królowej” to książka-piosenka. Masłowska rapuje w niej o hipokryzji popkultury, o Warszawie i o Polsce w ogóle. A rapując wyszydza. Kpina nie omija niczego. Kariery i ambicji bohaterów, funduszy europejskich, polskich kompleksów, a nawet narracji samej Masłowskiej. Jako MC Doris autorka zmienia swój fristajl w pastisz. Zamiast o super samochodach, bogatych facetach i seksownych kobietach rapuje bowiem o gotowaniu butelek, świadkach Jehowy i ekspedientkach sprzedających nieświeże pieczywo w praskim sklepiku.

Rozbieżność między zamkniętą w hiphopowych rytmach i rymach formą książki a jej treścią, obrazuje rozbieżność między popkulturą i światem realnym. Rozbieżność między kolorowym, błyszczącym opakowaniem i jego szarą zawartością.

Bohaterowie popkultury wiodą coś na kształt podwójnego życia. Życie to dominuje zmyślona doskonałość, wizerunek, fikcja na sprzedaż. Gdzieś pod tą kreacją, niczym pod patchworkową kołdrą, rozgrywa się codzienność - to, co autentyczne - domowość i wspomniane gotowanie butelek.
Jednym z bohaterów książki, co najmniej tak samo ważnym jak marzący o byciu Szwedem Stanisława Retro, jest miasto. Warszawa. Podzielona na centrum i Pragę, którą Masłowska nazwała kiedyś wsią w wielkim mieście. Wsią modną, przez co pełną kontrastów. Miejscem, w którym bogaci odgradzają się od biednych. Gdzie strzeżone osiedla strzegą kontaktu z prawdziwym życiem, które nie wygląda jak reklama i nie wszystkie drzwi otwiera pilot.

Dużo w tej książce kontrastów. Masłowska - niezwykle uważna obserwatorka i bezkompromisowa krytyczka, opisuje rzeczywistość pełną podziałów. Punktuje podziały architektoniczne, rozwarstwienie społeczne i hipokryzję dnia codziennego.  A od zakłamania aż zbiera się autorce na mdłości. Stąd tytułowy paw, który bynajmniej nie jest pięknym kolorowym ptakiem, z królewskiego ogrodu.

„Paw królowej” to książka mocna i celna. Słowa, rytm i rym składają się jednak na koktajl, który z pewnością nie jest łatwo przełknąć. Ale warto. Ma on moc ożywczą.


 Dorota Masłowska, „Paw królowej”, Noir Sur Blanc, Warszawa 2017
Copyright © 2016 Projekt: książki , Blogger